Witajcie. Co rok mam ten sam problem. Oczywiście kwiaty będą obowiązkowo, ale co poza kwiatami mógłbym jej podarować? O ile z urodzinami, imieninami, rocznicami nie mam takiego problemu o tyle 8 marca wprawia mnie w konsternację. Z drugiej strony moja żona jest osobą, która nigdy nie podpowie, trzeba się domyślić samemu. Myślałem o perfumach, ale ostatecznie odpuściłem (nie wiedziałbym jaki zapach), teraz zainteresowały mnie tego typu kosmetyki do makijażu Nie raz słyszałem jak żona zachwala kosmetyki naturalne więc takie kosmetyki do makijażu powinny jej się spodobać. Tylko co konkretnie kupić? Na pewno nie chciałbym się podejmować kupowania podkładów czy cieni - tu jednak trzeba znać szczegółowe upodobania, a ja niestety nie mam o nich pojęcia. Więc? Doradzicie coś?

Już co prawda po 8 marca, ale odpowiem. Nie wiem czy kosmetyki to dobry pomysł, ale widziałam na stronie którą podajesz, że można tam kupić e-kupon na dowolny kosmetyk - może to jest dobre rozwiązanie? Nie musisz się zastanawiać i martwić, sama sobie wybierze co chce. Ja bym w każdym razie chętnie taki kupon wykorzystała. Myślę, że Dzień Kobiet jest świętem specyficznym i fajnym gestem jest np. wyjście do teatru czy żeby wspólnie pobiegać (jeśli to lubicie oczywiście i sprawić Wam to radość). Nie wiem czy koniecznie trzeba coś materialnego kupować. Można też upamiętnić wspólne chwile lub przełomowe wydarzenia czymś takim http://www.odbitki.fotojoker.pl/fotokartki.html ale wyjście czy po prostu przebywanie we wspólnym towarzystwie też jest fajną opcją jak dla mnie.