erka - 2014-11-17 13:05:31

Pamiętacie stan naszych pojazdów w czasach słusznie minionych. W zasadzie siedziało się ciągle na warsztacie by samochód był sprawny. Na przeglądy jeździło się na prowincję do jakiś stacji przy PGR-ach by nam "klepli pieczątkę przeglądu po znajomości".  Potem robiły to za nas naprawiacze. Dawałeś auto na warsztat by "przygotował samochód do przeglądu". Najczęściej brał do naprawy tylko dowód rejestracyjny. "Mniejsze koszty".

Dziś za przegląd nie płaci się nic dodatkowo, mało tego nie trzeba nic dawać w łapę za to ze przymkną oko na to czy owo. Oczywiście sprawdzają dokładnie i mówią co trzeba zrobić. Na koniec dają czekoladę albo umyją ci auto http://www.acserwisowe.pl/uslugi/produk … iczne.html . Z resztą dziś stan techniczny aut jest dużo lepszy niż kiedyś, przynajmniej tych co o nie dbają.

GotLink.pl